KOCIEWIE - mój region.
|
barbaros |
Dodany dnia 13-06-2007 22:04
|
Użytkownik
Postów: 446
Data rejestracji: 04.11.05
|
Mam nadzieję, Bonka, że zostaniesz jednak na portalu(mimo upałów ), bo z kim ja tu będę klaftować i faksować o kociewskich zwyczajach
barbaros |
|
|
|
Bonka |
Dodany dnia 14-06-2007 22:20
|
Użytkownik
Postów: 244
Data rejestracji: 12.05.07
|
Barbaros.
Lubię z wami gadać ....Więc skąd Ci przyszło do głowy , że z Kociewia też odpadam?
Chcesz dalej ze mną klaftować o kociewskich zwyczajach ....OK
Kociewie , to urocza kraina , bogata w tradycje i zwyczaje, więc nie powinno zabraknąć nam tematów do rozmowy....
Jak myślicie , czym w tradycji kociewskiej było tzw. "Wiązanie bękarta"?
Tylko bez podtekstów. To prawdziwy zwyczaj.
hej
|
|
|
|
barbaros |
Dodany dnia 14-06-2007 23:25
|
Użytkownik
Postów: 446
Data rejestracji: 04.11.05
|
Cieszę się, Bonka, ze jesteś z nami Myślę sobieo tym zwyczaju wiązania...czy chodzi tu może o jakiś akt zaakceptowania bękartów do społeczności chrześcijańskiej...? Nie znalazłam nigdzie stosownych informacji, więc czekam na pewniaka od Ciebie Pozdrawiam !
barbaros |
|
|
|
1125 |
Dodany dnia 14-06-2007 23:41
|

Użytkownik
Postów: 238
Data rejestracji: 02.04.07
|
:::"""":::::"""""""""""""::::::::::::::
""""""""""""''''''''''''''';;;;;;;;;;;;,,,,,,,,,,,,///////////"""""""""""""""
Edytowane przez 1125 dnia 02-03-2009 19:14 |
|
|
|
barbaros |
Dodany dnia 14-06-2007 23:49
|
Użytkownik
Postów: 446
Data rejestracji: 04.11.05
|
Poważnie ?! A ja tu snuję poważne rozważania nad rozwiązłością życia kociewianek... Dzięki za info Bonka, co Ty na to ..?
barbaros |
|
|
|
Bonka |
Dodany dnia 14-06-2007 23:53
|
Użytkownik
Postów: 244
Data rejestracji: 12.05.07
|
1125 napisał/a:
Wiązanie bękartów to zapożyczone z j. kaszubskiego wiązanie snopków zboża, a bękart to właściwie ten ostatni. 
Załamka. Jesteś boski. Tak, bękart to nic innego jak ostatni snop zboża....
Wiązano go z resztek zgrabionego zboża. To wiązanie bękarta , to był taki rytuał, jednak mało która panna chciała się tego podjąć.....
Dlaczego , jak myślicie?
Edytowane przez Bonka dnia 14-06-2007 23:54
|
|
|
|
szalupa |
Dodany dnia 14-06-2007 23:54
|
Użytkownik
Postów: 233
Data rejestracji: 04.03.07
|
Noooo barbaros, ja przestałam myśleć tylko o jednym to Ty zaczęłaś, ale to bardzo zdrowe myślenie... i już nie będę się rozwijać    |
|
|
|
barbaros |
Dodany dnia 15-06-2007 00:03
|
Użytkownik
Postów: 446
Data rejestracji: 04.11.05
|
To jasne jak słońce, Bonka, po prostu żadna panna nie chciała mieć bękarta  A tak a propos tego snopka zboża - jeździłam przez wiele lat na tradycyjne żniwa na Kociewiu ( Świekatowo to chyba Kociewie, no nie , Bonka..?) i nigdy nie słyszałam o tym zwyczaju Czy to oznacza, że zanikał on stopniowo, by w II poł.XX wieku już całkowicie zaginąć....?
barbaros |
|
|
|
1125 |
Dodany dnia 15-06-2007 00:11
|

Użytkownik
Postów: 238
Data rejestracji: 02.04.07
|
:::"""":::::"""""""""""""::::::::::::::
""""""""""""''''''''''''''';;;;;;;;;;;;,,,,,,,,,,,,///////////"""""""""""""""
Edytowane przez 1125 dnia 02-03-2009 19:15 |
|
|
|
szalupa |
Dodany dnia 15-06-2007 00:27
|
Użytkownik
Postów: 233
Data rejestracji: 04.03.07
|
No tak... a Wy znowu o jednym i tylko mnie drażnicie... snopki, zboże, baraszkowanie i jak tu spać spokojnie kiedy wokół same sklepy, samochody i rozkopane drogi... zero romantyzmu  |
|
|
|
Bonka |
Dodany dnia 16-06-2007 09:49
|
Użytkownik
Postów: 244
Data rejestracji: 12.05.07
|
barbaros napisał/a:
A tak a propos tego snopka zboża - jeździłam przez wiele lat na tradycyjne żniwa na Kociewiu ( Świekatowo to chyba Kociewie, no nie , Bonka..?) i nigdy nie słyszałam o tym zwyczaju 
Świekatowo ..... to już raczej nie Kociewie.... Granice Kociewia przebiegają miej więcej tak:
Wzdłuż linii Wisły , aż do Gruczna. Stamtąd idą w kierunku Bukowca, Śliwic aż do Czarnej Wody, potem kierują się na Pszczółki i do linii Wisły.
Choć sądzę , ze zwyczaj wiązania bękarta , był popularny nie tylko na Kociewiu....
Nigdy nie słyszałaś o tym zwyczaju? Możliwe, ale wierz mi , że w wielu gospodarstwach jest on nadal kultywowany , ma może mniej uroczysty charakter, nazywa się nieco inaczej i pewnie tego bękarta wiąże sam gospodarz....
Podobnie, jak zwyczaj ścinania pierwszego snopka. Wiadomo, że dziś zmienił on swe oblicze , ale sama bywałam świadkiem, jak gospodarz ścinał pierwszy , symboliczny "snop" kosą lub sierpem, a potem w pole wjeżdżały maszyny. To zależy od gospodarza....żniwa na Kociewiu(i nie tylko), to piękny czas, bogaty w przeróżne ciekawe zwyczaje... i obrzędy,
to nie tylko czas ciężkiej pracy, ale też pora nadziei i.... zabawy...
Ciekawie wyglądało przygotowanie stodoły na przyjęcie świeżego zboża............?????
|
|
|
|
Bonka |
Dodany dnia 17-06-2007 22:33
|
Użytkownik
Postów: 244
Data rejestracji: 12.05.07
|
Od jutra jestem poza zasięgiem.... wracam 28 ......
Cześć
|
|
|
|
sat |
Dodany dnia 28-06-2007 22:18
|

Użytkownik
Postów: 186
Data rejestracji: 25.12.02
|
Wiesz Gumiś, nalezysz do superuserów tego portalu Można "boki rwac z ciebie" - Bonka już wróciła ? |
|
|
|
Ika |
Dodany dnia 28-06-2007 22:18
|

Użytkownik
Postów: 128
Data rejestracji: 10.01.05
|
Gumiś, ja nie wytrzymam ze śmiechu przez ciebie   
Ika
"Człowiek jest tyle wart, ile są warte sprawy, którymi się zajmuje"
Marek Aureliusz |
|
|
|
1125 |
Dodany dnia 28-06-2007 22:19
|

Użytkownik
Postów: 238
Data rejestracji: 02.04.07
|
:::"""":::::"""""""""""""::::::::::::::
""""""""""""''''''''''''''';;;;;;;;;;;;,,,,,,,,,,,,///////////"""""""""""""""
Edytowane przez 1125 dnia 02-03-2009 19:15 |
|
|
|
Bonka |
Dodany dnia 28-06-2007 22:28
|
Użytkownik
Postów: 244
Data rejestracji: 12.05.07
|
Troszkę się zdziwiłam po moim powrocie ... Gumiś jakiś blady , zalękniony.... Po lekturze postów , które przybyły na tym forum podczas mojej nieobecności, wszystko stało się jasne....
Narozrabiał Misio , narozrabiał....
"Zrywajcie sobie z Niego boki" , bo wierzcie mi , jest z czego.... On taki jest..... jedyny w swoim gatunku.....
Pod osłoną nocy się rozliczymy....
Muszę spadać , bo mnie wygania od kompa... niby taki troskliwy... "odpocznij sobie"........
|
|
|
|
barbaros |
Dodany dnia 28-06-2007 22:33
|
Użytkownik
Postów: 446
Data rejestracji: 04.11.05
|
Witaj Bonka! Nareszcie mi opowiesz jak przygotowywano stodoły do żniw na Kociewiu Przyznaję,że troszkę szperałam, ale nic sensownego nie znalazłam.. Chyba nie chodzi o to, że dokładnie czyszczono sąsieki ze starego ziarna i że zajmowały się tym generalnie kobiety..?(jak zwykle zresztą )
barbaros |
|
|
|
Ika |
Dodany dnia 28-06-2007 22:37
|

Użytkownik
Postów: 128
Data rejestracji: 10.01.05
|
Nie mogę z was Bonka i Gumiś  Bonka, Gumiś ciebie godnie reprezentował, polubiliśmy go i teraz już nie masz wyjścia, musisz się nim z nami podzielić na portalu 
Ika
"Człowiek jest tyle wart, ile są warte sprawy, którymi się zajmuje"
Marek Aureliusz |
|
|
|
Bonka |
Dodany dnia 28-06-2007 23:16
|
Użytkownik
Postów: 244
Data rejestracji: 12.05.07
|
Cześć Barbaros ...
Cieszę się bardzo, że mogę znowu z Wami dyskutować o Kociewiu... Widzę , że po moim wyjeździe nikt nie podejmował tego tematu....
Co prawda całkiem niedawno wrociłam do domu, zmęczenie naprawdę daje misię we znaki .. mój misio też ... bo śpieszno mu do kompa...
Przygotowania stodoły na przyjęcie nowego ziarna na Kociewiu BYłO BARDZO UROCZYSTE, NIEMAL RYTUALNE... Jak wspomniałaś w swoim poście , wymiatano ją do czysta , nawet kilkakrotnie i wykładano podłogę świeżymi gałązkami klonu lub brzozy, zerwanymi w sobótkowy wieczór. Miały one za zadanie odpędzanie złych mocy. Praktykowano również kropienie stodoły wodą święconą. Na przyjęcie pierwszej fury ze zbożem ubierano się odświętnie. Przy czym taka fura przez całą drogę z pola do stodoły ani razu nie powinna się zatrzymywać . konińskie grzywy przystrajano zwykle w wielobarwne wstęgi, które podczas jazdy powiewały radośnie...Oczywiście taka fura ze zbożem była mocno przeładowana, to też miało znaczenie symboliczne... Kiedy już zboże trafiło do stodoły , a wóz zatrzymał się, cztery pierwsze snopy zdejmował z niej sam gospodarz.. układał je w znak krzyża.....
Jak sądzisz dlaczego?
Hej Ika, cieszy mnie, że tak sądzisz.... mój Miś na pewno zostanie na tym portalu.... Bez obaw...
|
|
|
|
barbaros |
Dodany dnia 28-06-2007 23:54
|
Użytkownik
Postów: 446
Data rejestracji: 04.11.05
|
Dzięki za obszerne wyjaśnienie Ale czy Ty zawsze, spryciaro, musisz zadać pracę domową..? Nie wiem, dlaczego te snopy układano w znak krzyża : albo z pobudek chrześcijańskich, albo życzeniowo - aby we wszystkich czterech rogach stodoły nie zabrakło plonów Ale sobie wymyśliłam, co ? Aż samej chce mi się śmiać
Tym razem ja żegnam się na kilka dni. Pozdrawiam !
barbaros |
|
|