KOCIEWIE - mój region.
|
karol |
Dodany dnia 23-12-2007 19:53
|
Użytkownik
Postów: 21
Data rejestracji: 18.01.07
|
Sto lat barbaros w zdrowiu i pogodzie ducha! Również wspomnianym młodszym Kociewiakom sto lat! |
|
|
|
barbaros |
Dodany dnia 23-12-2007 22:10
|
Użytkownik
Postów: 446
Data rejestracji: 04.11.05
|
Dziękuję bardzo Karol Wesołych Świąt - przy okazji.
barbaros |
|
|
|
1125 |
Dodany dnia 23-12-2007 23:17
|

Użytkownik
Postów: 238
Data rejestracji: 02.04.07
|
"""""""""""___________"""""""""""""
Edytowane przez 1125 dnia 03-03-2009 00:13
Koniec świata nastąpi 21.12.2012. Dokładna godzina, zostanie wyłoniona w drodze referendum.  |
|
|
|
Bonka |
Dodany dnia 24-12-2007 00:31
|
Użytkownik
Postów: 244
Data rejestracji: 12.05.07
|
Hej... Wiola masz tam jakąś?
|
|
|
|
wiola |
Dodany dnia 24-12-2007 11:10
|
Użytkownik
Postów: 84
Data rejestracji: 17.05.05
|
Mam ich sporo . I w pamięci i na płycie i w tekście i w palcach - jak gram.
Wiola |
|
|
|
Bonka |
Dodany dnia 24-12-2007 11:13
|
Użytkownik
Postów: 244
Data rejestracji: 12.05.07
|
Podrzuciła byś nam chociaż jedną...
|
|
|
|
wiola |
Dodany dnia 24-12-2007 15:03
|
Użytkownik
Postów: 84
Data rejestracji: 17.05.05
|
Bardzo proszę. To właściwie nie kolęda, a pastorałka Gwizdów.
,,Idzim bez śwatr17;r17; ( na melodię ,,Pójdźmy wszyscy do stajenkir17;r17;
Jidzim bez śwat do Betlyjam, jidzie Kaźmniyrz z Bartłomniejam,
Żydek z kozó jidzie przodzi a zaś żołnierz tu rej wodzi.
Jidzie cygón tu z mniedźwiedziam, boción wóm łukradnie śledzia,
Zagra łostro wóm kapela ji zaśpsiwa mało wiela.
Dla ułatwienia napisałam tak jak sie wymawia.
Radosnych Świąt życzę!!!
Wiola |
|
|
|
Bonka |
Dodany dnia 24-12-2007 15:22
|
Użytkownik
Postów: 244
Data rejestracji: 12.05.07
|
Jesteś wielka... Dzięki...
Wesołych Świąt ... dla Was wszystkich kochani...
|
|
|
|
karol |
Dodany dnia 24-12-2007 16:56
|
Użytkownik
Postów: 21
Data rejestracji: 18.01.07
|
tak, tak, wesołych i szczęśliwych Świąt! dla wszystkich |
|
|
|
Bonka |
Dodany dnia 29-12-2007 11:33
|
Użytkownik
Postów: 244
Data rejestracji: 12.05.07
|
No i czego tak zawzięcie milczą...?
Czyżby już wszystkie tematy do rozmowy Wam się wyczerpały...?
Nowy Rok już za progiem...
To niezwykły czas w Kociewskiej obrzędowości ludowej...
|
|
|
|
sat |
Dodany dnia 29-12-2007 14:44
|

Użytkownik
Postów: 186
Data rejestracji: 25.12.02
|
No to Bonka opowiadaj o obrzędowości. Lubię ten temat bardziej jak KRM  |
|
|
|
barbaros |
Dodany dnia 29-12-2007 15:56
|
Użytkownik
Postów: 446
Data rejestracji: 04.11.05
|
Z dzieciństwa pamiętam tylko obrzęd "wyganiania starego roku". Polegało to na tym, że biegało się z dzwoneczkiem w ręku w sylwestrowy dzień i hałasem przepędzało się stary rok;-) Poza tym na "gwiazdora" mówiło się "gwizd". Tradycyjnie piekło się też setki fefernusków, czyli piernikowych ciasteczek. Tyle o kociewskich zwyczajach związanych z końcem roku w moim rodzinnym domu.
barbaros |
|
|
|
Bonka |
Dodany dnia 29-12-2007 18:30
|
Użytkownik
Postów: 244
Data rejestracji: 12.05.07
|
Boże Gody na Kociewiu ... to czas od Świąt Bożego Narodzenia do Trzech Króli...
Podoba mi się to, co napisała Barbaros... Ja niestety nie opowiem Wam co też pamiętam z dzieciństwa... Moje dzieciństwo upłynęło mi poza Kociewiem.
A może ktoś z Was pamięta trzaskanie z batów?
A sylwestrowe psoty...?
Te to dopiero były...
Na Pałukach też...
A Nowe latka... Co to było?
Hej Kociewiaki...
Proszę o dyskusję...
|
|
|
|
barbaros |
Dodany dnia 29-12-2007 19:01
|
Użytkownik
Postów: 446
Data rejestracji: 04.11.05
|
Wiesz Bonka, wydaje mi się, że trzaskanie z batów było zwyczajem nie tylko kociewskim i nie tylko związanym z nadejściem Nowego Roku. S.Żeromski w "Przedwiośniu" opisuje zwyczaj witania przez parobków i stajennych swego pana wracającego z wojny właśnie w ten sposób. Współcześnie - używa się np. do celów powitalnych klaksonów samochodów( znak czasów!), a kiedyś - batów.
Nie wiem natomiast co to Nowe latka.. Opowiedz Bonka
Edytowane przez barbaros dnia 29-12-2007 19:02
barbaros |
|
|
|
Bonka |
Dodany dnia 29-12-2007 19:14
|
Użytkownik
Postów: 244
Data rejestracji: 12.05.07
|
Może i racja...
Jednak tutaj zwyczaj trzaskania z batów związany był ściśle z sylwestrową nocką...
Tak , jak sylwestrowe psoty...
No nie mówcie mi, że nikt z Was nigdy nie brał w czymś podobnym udziału... Nie uwierzę.
Trzaskanie z batów o północy miało konkretny cel... chodziło o wypędzenie starego roku... równocześnie hałasowano jak tylko się dało. Istniał też ciekawy zwyczaj przesadnie głośnego ostrzenia kos. To też miało swój głębszy sens... kosa- zborze- dostatek na nadchodzący...
Zauważcie jak te zwyczaje bliskie są tym dzisiejszym... 
|
|
|
|
1125 |
Dodany dnia 29-12-2007 20:12
|

Użytkownik
Postów: 238
Data rejestracji: 02.04.07
|
"""""""""""___________"""""""""""""
Edytowane przez 1125 dnia 03-03-2009 00:14
Koniec świata nastąpi 21.12.2012. Dokładna godzina, zostanie wyłoniona w drodze referendum.  |
|
|
|
sat |
Dodany dnia 29-12-2007 22:34
|

Użytkownik
Postów: 186
Data rejestracji: 25.12.02
|
O nowym latku pisałem przed dwoma lub trzema laty, oczywiscie zasięgając informacji z książki Władysława Łęgi z 1960r ( podarowanej mi przez brata ).
Link>>>http://www.miasto...icle_id=51 |
|
|
|
sat |
Dodany dnia 29-12-2007 22:39
|

Użytkownik
Postów: 186
Data rejestracji: 25.12.02
|
Łęga nie potrafił okreslić tego zwyczaju Nowe latko...byc może to były te baty. |
|
|
|
barbaros |
Dodany dnia 29-12-2007 23:22
|
Użytkownik
Postów: 446
Data rejestracji: 04.11.05
|
Dziś zasięgałam informacji u starszyzny rodzinnej i dowiedziałam się, że w Sylwestra chodziły po domach tzw."roczne baby". Były to kobiety przebrane w stroje czarownic , które udawały, że wypędzają z domów złe duchy. Ale to chyba nie ma nic wspólnego z Nowymi latkami...?
barbaros |
|
|
|
Bonka |
Dodany dnia 29-12-2007 23:32
|
Użytkownik
Postów: 244
Data rejestracji: 12.05.07
|
No pięknie... Sat....
Masz tu gotowca, a ze mnie próbujesz tu coś wycisnąć w tym temacie... No nieźle...
Dobry materiał, ks. Łęga doskonale wiedział o czym pisze... Szkoda tylko, że nie mogę już tam dodać komentarza...
Co do nowego latka... ha ha ha ha ha ha... To nic innego , jak te ciasteczka z pszennej mąki ręcznie formowane w kształty zwierząt( wyłącznie takich, jakie były w naszej zagrodzie).
Wiecie, że później częstowano tym pieczywem kolędników...
Nowe latka miały też znaczenie magiczne... Wypiekano zwykle krzyż, pierścionek i i dziecko... Chowano je pod odwróconymi miskami, uczestniczący w zabawie musiał wskazać jedną z nich... Wiadomo, to co było pod miską, było wróżbą na nadchodzący rok...
|
|
|