Niezbadane, tajemnicze miejsca naszego miasta!
|
sat |
Dodany dnia 27-08-2002 00:59
|

Użytkownik
Postów: 186
Data rejestracji: 25.12.02
|
Ostatnio rozkręciły się ciekawe komentarze po newsie
o naszym kąpielisku,tym samym odbieglismy od sedna sprawy.Sprawa jednak wydaje mi się na tyle ciekawa,że warto porozmawiać o niej tutaj.
Mamy Jezioro Czarownic,ale mamy też Diabelską Górę, a na domiar tego ostatnio spacerując w lesie przypomniałem sobie,że dawno,dawno temu chodziłem z kolegami na leśne cmentarzysko...
Skierowałem się w miejsce ,gdzie mniej więcej ono było...gęstwiny nie nastrajały mnie do tego by iść dalej ,dalej.Pamietałem to miejsce zupełnie inaczej.Las był mniej gęsty,niższy,było tam jasno.
Przeszły mnie ciarki...myślałem ,że już cmentarza nie ma..nagle wśród wielkich pni sosen pojawił sie krzyż. Byliście tam??? |
|
|
|
arek |
Dodany dnia 27-08-2002 18:20
|

Główny administrator
Postów: 309
Data rejestracji: 21.12.06
|
nie bylem tam , ale slyszalem kiedys o starym cmentarzu w lesie , podobno pochowano tam ludzi chorych na cholere .
A ja znam tz bardzo ciekawe miejce w naszym lesie . Otoz jest tam fajne jeziorko ktore jest cale porosniete i mozna chodzic po trawie ktora rosnie na wodzie!!!!!!!!! wejdzie sie na trawe i czuje sie jak faluje pod nogami fajna zabawa ale strasznie niebezpieczna po ten dywan moze sie zarwac....[addsig] |
|
|
|
sat |
Dodany dnia 28-08-2002 21:17
|

Użytkownik
Postów: 186
Data rejestracji: 25.12.02
|
...myślisz ,że na tym cmentarzu na który trafiłem, pochowano ludzi chorych na cholerę??
Kiedy tam chodziłem dawno temu,były widoczne tablice ,nie pamiętam czy były daty,nazwiska,zawsze myślałem ,że to cmentarz jakichś żołnierzy,powstańców...Teraz sam nie wiem.
Na krzyz u ,który widziałem jest data 1935r.Nie wiem co oznacza,czas powstania mogiły,czas ustawienia krzyża?? |
|
|
|
mchris |
Dodany dnia 29-08-2002 00:14
|
Użytkownik
Postów: 33
Data rejestracji: 23.04.02
|
Myślę,że ten krzyż jest tylko mementem,na okoliczność tej zarazy i ofiar.Przed prawie 50 laty,też nie było wskazane tam chodzić,gdyż nie znano jeszcze ewentualnych reakcji organizmu na hipotetyczne działanie wirusów cholery,które mogły być w ziemi po pochówku tych nieszczęśników.W latach 50-tych ,nie było jeszcze tak rozwiniętej wiedzy medycznej jak teraz.Dlatego średnia wieku wtedy była o 20 lat niższa jak teraz.
Wniosek prosty:chciałeś przeżyc to nie chodż tam gdzie nie powinieneś. |
|
|
|
sat |
Dodany dnia 29-08-2002 20:25
|

Użytkownik
Postów: 186
Data rejestracji: 25.12.02
|
jesteś pewien,że to ta mogiła,ona znajduję się na mapie z 1928r.Najpierw przeglądałem mapę,później przypomniałem sobie,że coś takie było,że to właśnie tam w dzieciństwie jechało się rowerem,i to było raczej w tajemnicy,po cichu,że tam się jedzie.Myślisz ,że byliśmy wtedy jeszcze zagrożeni zarażeniem ??? |
|
|
|
mchris |
Dodany dnia 30-08-2002 00:34
|
Użytkownik
Postów: 33
Data rejestracji: 23.04.02
|
Lasy na początku lat 50-tych nie były takie bezpieczne jak teraz.Przypominam sobie apel w szkole,gdzie żegnalismy dwóch kolegów,którzy zginęli po wybuchu niewypału w tych okolicach.Był to 1953 rok.Można było trafić na grzyba,albo na minę.Taka ruska ruletka.Co do tego cmentarzyska zarażonych,to głowy nie dam,czy to było w miejscu oznaczonym na mapie,czy trochę w górę i w lewo.Dwa lata temu,po przeszło 42 latach,gdy sobie chciałem w tym lesie przypomnieć stare scieżki ,stwierdziłem,że wszystko zmieniło się nie do poznania.Podobnie zresztą jak parów.Kiedyś praktycznie z paroma drzewkami,innym zjazdem do parowu.Dzisiaj zasypany na początku śmieciami,w parowie duże drzewa.tak że praktycznie tylko nazwa została. |
|
|
|
sat |
Dodany dnia 30-08-2002 00:42
|

Użytkownik
Postów: 186
Data rejestracji: 25.12.02
|
..o niewypałach w tamtych latach wciąż ostrzegano.W szkołach o tym sięnawet czytanki czytało.Mówisz 1953r. przecież to parę lat po wojnie, więc leżało tego w ziemi pełno.Mówisz,że parów zarośnięty.Byłem w te wakacje na spacerze.Wybrałem się w stronę Diabelskiej Góry.Mam zdjęcia-tam wygląda jak w afrykańskim buszu.Do Diabelskiej nie dotarłem.Pamiętasz Diabelską Górę? |
|
|
|
arek |
Dodany dnia 30-08-2002 00:50
|

Główny administrator
Postów: 309
Data rejestracji: 21.12.06
|
do diabelskiej nie problem dojsc... fajnie zjezdzalo sie na tam na linach po scianie , ja tam juz dwa lata nie bylem , a w parowie to wiem ze kolo pgr-u, tez byl jakis cmentarz tylko nie wiem gdzie dokladnie i kogo cmentarz.
a ten krzyz to do teraz jest w lesie? a gdzie dokladnie ?[addsig] |
|
|
|
sat |
Dodany dnia 30-08-2002 00:53
|

Użytkownik
Postów: 186
Data rejestracji: 25.12.02
|
jadąc od strony weterynarii dojedziesz do lasu...zaraz na pierwszym skrzyżowaniu leśnym jest droga w lewo,jedziesz (idziesz) 50 metrów i skręcasz w prawo-krzyż widac 15 -20 m dalej...nie idź sam......hehe |
|
|
|
sat |
Dodany dnia 30-08-2002 00:57
|

Użytkownik
Postów: 186
Data rejestracji: 25.12.02
|
aha-na mapie z 1928r.(mapka nr 3) widać cmentarz..patrz na krawędź mapy "Alter Khf" -powiększ dobrze! |
|
|
|
|
Dodany dnia 01-09-2002 16:51
|
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70
|
Nie jestem z Nowego,więc nie mam dużego pojęcia o opisanych miejscach.
Kojarzę jedynie "jezioro Czarownic" ,ale nie o tym chciałam pisać. )
Czytając posty o zarosnietym i zapuszczonym cmentarzu w lesie czy o Diabelskiej górze,naszła mnie straszna ochota,by zobaczyć te miejsca,podczas mojej najbliżeszj wizyty w Nowem.
Lubię to miasteczko i uważam,że naprawdę ma swój urok i posiada "aurę" tajemniczości...,a może ktoś podejmie się oprowadzenia mnie po najciekawszych-tajemniczych miejscach NOwego? |
|
|
|
sat |
Dodany dnia 01-09-2002 20:35
|

Użytkownik
Postów: 186
Data rejestracji: 25.12.02
|
..tak Nowe jest tajemnicze !!
Myślę,że znajdzie się ktoś jeszcze bardziej tajemniczy,kto cię oprowadzi po tych miejscach -warunek,że przyjedziesz do Nowego.
Zapraszamy ! |
|
|
|
|
Dodany dnia 02-09-2002 20:05
|
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70
|
Do Nowego przyjade napewno,swoja droga- Dzieki za zaproszenie
Hmm...i chyba juz wiem kto mnie zaprowadzi do tych miejsc owianych tajemnica...
Ciekawe czy się zgodzi....i czy wpadnie na to,ze to o nim mowa...(hihi)
Pozdrówka |
|
|
|
sat |
Dodany dnia 02-09-2002 22:44
|

Użytkownik
Postów: 186
Data rejestracji: 25.12.02
|
...wypadnie,wpadnie!..tylko mapę z 1928r. musi przestudiować.Przyjeżdżaj do Nowego rychło!
|
|
|
|
arek |
Dodany dnia 03-09-2002 12:50
|

Główny administrator
Postów: 309
Data rejestracji: 21.12.06
|
Siema! co to za nawijka o mnie? )))
Wiadomo , że moge Ciebie oprowadzić zresztą sama wiesz
Wiem gdzie jest Diableska Góra, wiem gdzie jest zarosniete jezioro w lesie, hmmmmmm no coz, co jeszcze wiem nie wiem )))))) Ale myśle , ze sie dowiem . A ta weterynrania to gdzie jest????? w ogole o jakim cmentarzu mowa? o tym w lesie czy o tym kolo pgr-u??? [addsig] |
|
|
|
|
Dodany dnia 03-09-2002 22:43
|
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70
|
...Ok.no to Ceoś,szykuj się-Jak przyjadę to idziemy na dłuuugi spacer,poodwiedzać te miejsca
A jeśli chodzi o cmentarz...to chciałabym dojśc do tego wlesie 
pozdrawiam pa |
|
|
|
mchris |
Dodany dnia 03-09-2002 23:37
|
Użytkownik
Postów: 33
Data rejestracji: 23.04.02
|
Ceo,przygotuj się dobrze na ten spacer.Tylko nie pomyl parowu z cmentarzem w lesie. |
|
|
|
arek |
Dodany dnia 03-09-2002 23:55
|

Główny administrator
Postów: 309
Data rejestracji: 21.12.06
|
hm widze ze wg was tu sie na Survival zanosi , ale akurat dosyc dobrze znam tereny i doskonale sie orientuje w lesie , raczej sie nie zgubimy ))))[addsig] |
|
|
|
mchris |
Dodany dnia 04-09-2002 00:07
|
Użytkownik
Postów: 33
Data rejestracji: 23.04.02
|
To super,że mimo ,że masz samochód,walisz jeszcze per-pedes.Na stare lata jak znalazł.Szkoda,że nie mogłeś tych okolic Nowego oglądać 40 lat temu.Dzika przyroda i wysypisko śmieci zrobiło swoje.Parow był kiedyś w Nowem tym samym czym jest teraz Plac Zamkowy.Kupę zabaw,atrakcji.Jak tam byłem ostatnio,to sie przeżegnałem.Wszystko zarośnięte.Powodzenia,może zdobędziesz tytuł przewodnika roku. |
|
|
|
arek |
Dodany dnia 04-09-2002 23:31
|

Główny administrator
Postów: 309
Data rejestracji: 21.12.06
|
HMMMMM teraz to tez plac zabaw. Bynajmniej byl taki ten parow dla mnie jakies 3-4 lata temu. Zjezdzalismy na linach po prawie pionowej scianie co zwa ja "Sowa" biegalo sie i sie szukalo , wymyslalismy rozne zabawy, a nawet chodzilo sie na ognisko, podobno to zakazne na tym terenie. No a autem to raczej nie da rady dojechac do Diabelskiej Gory ))))[addsig] |
|
|