Tytuł: Nowe nad Wisłą, Neuenburg an der Weichsel :: Po co mi muzg.....?

Dodane przez maciek dnia 26-04-2004 20:31
#1

Apage

jeżeli jestem w błędzie to w czym, czy:

w tym źe twoje komentarze nie pozbawione są sensu mimo iż gróbawe nieco.

w tym że nie jesteś do końca pewien swojej wartości i ją zewnętrznie dodatkowo podkręcasz.

w tym że banda amerykańskich du...ów zwących się psychoanalitykami tak przeinaczyła nauki genialnego Austryjaka że wszystko jest nie tak jak gościu tłumaczył.

Kaźdy ma kompleksy ja naprzykład czuję się niedouczony i cierpię z powodu bycia kurduplem oraz różnych tam takich i już. Pozdro Apage, mam nadzieje że cie ceo nie odetnie.

A jakby co to złośliwość jest jednym z objawów inteligencji
[addsig]

Dodane przez czytelnik_ciekawyyy dnia 27-04-2004 00:54
#2

oj zim na tym bialym ryjku bedzie cos sinego buahaha

Dodane przez apage dnia 27-04-2004 00:55
#3

¦miało nikt juz tu nie będzie zaglądał jak nie ja!hehehe dawaj bana śmiało mam racje poswoje stronie i bede sie tego trzymał.Także dawaj bana śmiało i tam mnie tu zobaczycie nie raz nie dwa a nawet dużo razy wiecej niz te małolaty zimy,kotley itd.Także nie widze problemu nie nadaje z jednego kopa mam do dyzpozycji sporo A jeżeli admin jestes za chłopcami co wszystkich wkurzają dawaj śmiało jeszcze treoche to tylko oni ci zostaną.kropka nad i sie skończy apage satan!
[addsig]

Dodane przez czytelnik_ciekawyyy dnia 27-04-2004 00:57
#4

EH NO SAME LAMERSY i XeRobOyEEE a sZczegolnie zim srim ahhhhhhhhhhahahahah prutas jeden

Dodane przez maciek dnia 27-04-2004 15:48
#5

Precz z preczem
[addsig]

Dodane przez arek dnia 29-04-2004 14:32
#6

pan apage juz tu nie zajrzy , dostal bana
[addsig]

Dodane przez kotlet dnia 29-04-2004 14:52
#7

Może i nawet dobrze. Nie będzie przynajmniej tylu wulgaryzmów i oskarżania innych o nie wiem co.

Dodane przez kapa dnia 29-04-2004 20:00
#8

Przykre jest to,z trzeba siłą eliminować brak muzgu...
[addsig]

Dodane przez maciek dnia 04-05-2004 10:01
#9

Ciupkę szkoda, Apagowe komentaże mimo iż wulgarne i irytujące byłu dość ożywcze dla każdego tematu, przyznać jednak trzeba że przeginać gościu zaczoł.

To jak jezt w końcu z tum mózgiem ubranym w dres z krokiem zwisającym do kolan i agrawką wpiętą w policzek?
[addsig]

Dodane przez arek dnia 05-05-2004 01:11
#10

co prawda to prawda, wyleczyc nie damy rady ale wyeliminowac sila niekiedy trzeba , tym bardziej ze ten osobnik robil juz na portalu zamet duzo wczesniej pod inna xywa ...
[addsig]

Dodane przez arek dnia 06-05-2004 00:54
#11

stwierdzilem ze nie ma sensu czyscic kont , za duzo roboty, musialbym przekonfigurowac komentarze , posty na forach , komentarze w galerii i wiele innych wszedzie gdzie dana osoba mogla cos napisac , inaczej po usunieciu wszystko mogloby sie rozsypac

Dodane przez arek dnia 06-05-2004 00:55
#12

o kraina tu nie chodzi , krain jest ok ,nie robi siary na portalu

Dodane przez Wale smety dnia 08-05-2004 15:30
#13

JAK ZOSTAĆ DRECHEM I DLACZEGO NIE?!

Tak więc większość ludzi nie ma problemu z odróżnieniem Drecha od zwykłego człowieka (tak drogie dzieci to ten łysy w bluzie z Adidosa, który stoi pod waszą klatką, jak ze szkoły wracacie). Skoro już wiemy czym jest Drech, przejdźmy do postępowania z tymi istotami.



Wiec możemy:

a) deptać niszczyć, bezcześcić, spalać i co tylko chcemy

Cool ukrywać się przed Drechami (RISPEKT dla Andrzeja N. i jego dziadka)

c) bądź teżr30; stać się jednym z nich!



Zostanie Drechem nie jest wcale takie trudne, tym bardziej kosztowne - pieniążki możemy zdobyć kradnąc wózki z Biedronki lub sprzedając kartki świąteczner30;



Pierwsza rzeczą, jaką możemy, zrobić jest pozbycie się szczątkowego owłosienia na główkach naszych (kosiarka, żyletka, maszynka, czy cuś) Kiedy już od szyi w górę wyglądamy jak Drechy musimy zająć się resztą.



W celu zakupienia Dresu wybieramy się do Lumpeksu, bądź też sklepu z Odzieżą Na Wagę. Tam szukamy zużytego i starego dresu (nie chcemy przecież wyjść na Pozera, spacerując w nowiutkim dresie z Adidasa, nie?) Jeżeli jednak, jak na Drecha przystało, mamy zacięcie do robótek ręcznych, możemy skierować się do Babci, (jeżeli takowej nie mamy, zostajemy wolontariuszami w najbliższym Domu Spokojnej Starościr30Wink. Kiedy jesteśmy już w mieszkaniu Starszej Pani, Babcię ogłuszamy i przetrząsamy jej szafy w poszukiwaniu Przedwojennej Kiecki. Kiedy już ją podpi(pożyczymy!!!) wracamy do domu, gdzie kieckę zamieniamy w Drechospodnie. W tym celu przecinamy ją w połowie i zszywamy nogawki - udało nam się stworzyć Drechospodnie (nie zapominajmy, że nogawki powinny się zaczynać dopiero w okolicy kolan!). Kiedy mamy już Drechospodnie czas zdobyć Drechobuty (takie fajne z dwukilometrowym językiem i je**mi sznurówkami) Można je np. w Realu kupić (warto na jesienna wyprzedaż w marcu poczekać). Teraz trzeba w jakiś sposób uzyskać Bluzę z Adidosa (innemu Drechowi można za**ć) Posiadając te oto cudowne rzeczy jesteśmy już Drechami ze strony wizualnej.



Teraz czas na (znie)kształcenie naszej psychiki. Najpierw musimy kupić w Media Markt rTani Hip-Hopr1; za 11.99zł i słuchać aż o**myr30; Kiedy już o**my musimy poznać sekrety Dreskiej Kultury - samo JOŁ nie wystarczyr30; Oprócz tego, przyszły Drech musi wiedzieć, że Ziomalom się nie wpie***la

- leje się wszystkich innych, Drech musi też wiedzieć, że jego głównym zajęciem będzie stanie pod klatką. Ale nie samemu Trepy Durne, z Ziomalami!



Tak wiec skoro Drechami już jesteście możecie się zastanowić nad przyszłością, możemy bowiem zostać Skejtem, Żelem (ewentualnie po wyposażeniu się w odpowiedni szalik, Kibicemr30Wink, albo jakąś inną osobowościąr30;



Tak więc teraz Drechy Moje, Idźcie na świat i głoście Słowo Pana!!!



Serdeczne Bóg Zapłać.

Sraka Praptaka



P.S Jednak zastanówcie się lepiej, czy warto - w końcu każdy Nie-Drech na widok twojej podgolonej czachy będzie miał ochotę ci wpi***ić, a jak Ziomali w pobliżu nie będzie to nawet Xionc Ryzyk nie pomoże.


[addsig]

Dodane przez Bies dnia 09-05-2004 14:36
#14

Apel do aminów!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Za powyższy post panaprzygody należy się co najmniej 509( słownie: pięćdziesiąt) gwiazdek i awans. Proponuję kategorię mgrVip. Rzadko sie zdarza, żeby ktoś tak dogłębnie potraktował temat igo twórczo rozwinął. Warto było czekać tych kilka miesięcy przy tym poście ( wielkim) aby doczekać się tak fachowej i merytorycznej opinii. Brawo chylę kapelusza i od razu widać moje bune owłosienie za tóre Drchy sps64;ściliby manto pisząc bez gwiazdek. Graba mgrVipowi.
[addsig]

Dodane przez sat dnia 09-05-2004 15:42
#15

Ja tak zaraz bym nie przyznawał mgVip`a - taka pracę trzebą oceniać pod innym kątem, przedewszystkim pod takim czy jest to praca samodzielna

Panprzygoda wstawił tekst, który nie jest jego własnym, a więc poczekam bym z tym mgr

Dodane przez azja49 dnia 09-05-2004 15:45
#16

to sie chyba nazywa plagiat o ile sie nie myle????

czy sie myle???

masz moze zgode do publikacji autora??Pfft
[addsig]

Dodane przez sat dnia 09-05-2004 15:48
#17

Brawo Azja ! Bystrzacha jesteś

Dodane przez Wale smety dnia 09-05-2004 16:15
#18

Ja to vipa nie drapie a jak co od dzisiaj pisze jako anonim alocha!!!
[addsig]

Dodane przez arek dnia 09-05-2004 16:36
#19

no dobra ale co chcecie ? Przygoda nie napisal ze to jego text, po prostu go umiescil , fakt mogl napisac czy to jego samodzielna praca czy tez moze skad ja skopiowal , ale czy to wazne ? Text adekwatny do tematu tego fora , no i ciekawy ... Ja tam nie rozstrzasalbym czy to jego praca czy nie , no i nie jestem za ani przeciw wstawienia mgrVIP, stopien ten nie jest przewidziany, a poza tym te rangi sa po to zeby tylko widziec ile kto postow napisal , jesli ten ranking jest bezsensu i niektorzy traktuja go jako wymiernik i pisza byle co zeby miec VIPA 9 za ktorego i tak nic nie dostana) no to coz ... Czy ranga ma jakies dla was znaczenie ?dla mnie nie, traktuje ja jako bajer a nie cos co jest priorytetem wypowiedzi na forum , pozdrawiam Kotleta. Rzeczywiscie chlopak po dostaniu vipa ucichl ...
[addsig]

Dodane przez Bies dnia 10-05-2004 11:51
#20

Proponowałem mgr - bo nie miałem świadomości, że to plagiat. Jestem zwolennikiempodawania źródła informacji. Jak to niektórzy robią. Wszak może mi się podobać czyjś utwór i wklejam go podając źródło.

Całe szczęście, że to przydarzyło sie na tym poście - o muzgu. Autor sam siebie pokarał. Publicznie wytknięto kradzież. AMEN
[addsig]