Tytuł: Nowe nad Wisłą, Neuenburg an der Weichsel :: KOCIEWIE - mój region.
Dodane przez Bonka dnia 13-05-2007 19:57
#1
Do rampy :
Widziałam prace Ronowskiej, wiersze też czytałam na kilku stronach internetowych np. na www.haftzloty.za.pl
Jej dorobek twórczy robi wrażenie. polecam tą stronę wszystkim niedowiarkom.
Dodane przez wiola dnia 13-05-2007 23:33
#2
KOCIEWIE-TO MÓJ DOM, MAMA, TATA, MĄZ, CÓRKA, ZNAJOMI, PRZYJACIELE, TO MOJE DZIEDZICTWO I MOJA CHLUBA. JESTEM DUMNA, ŻE TU SIĘ UDZODZIŁAM I TU MIESZKAM. KOCIEWIAKÓW JEST WIELU I NA SZCZĘŚCIE ONI SIĘ NIE ZASTANAWIAJĄ DLACZEGO TU.....
Dodane przez wiola dnia 13-05-2007 23:36
#3
URODZIŁAM....MIAŁO BYĆ.TO ZMĘCZENIE....JESZCZE GDZIEŚ BŁĄD?
Dodane przez Bonka dnia 13-05-2007 23:58
#4
Więc Dla Ciebie Violetto Kociewie po prostu jest . Może to ja , może to Ty , może to każdy przechodzeń na ulicy . Wszyscy tworzymy to , z czego możemy być dumni. Nie jest w końcu ważne w jakim zakątku żyjemy , ważne ,że potrafimy dostrzec jego piękno fizyczne i duchowe. Dla mnie Kociewie , to kwiaty na łąkach , tańczące z wiatrem o poranku, to tęcza nad stawem patrząca przez łzy ...
Dodane przez 1125 dnia 14-05-2007 00:21
#5
:::"""":::::"""""""""""""::::::::::::::
""""""""""""''''''''''''''';;;;;;;;;;;;,,,,,,,,,,,,///////////"""""""""""""""
Edytowane przez 1125 dnia 02-03-2009 18:56
Dodane przez Bonka dnia 14-05-2007 08:54
#6
Do 1125
W naszym życiu cięgle dokonujemy wyborów. Twoja sprawa kim jesteś i kim się czujesz... Ale mimo wszystko ten chleb ze smalcem , wyrósł na kociewskiej ziemi..tak mniemam. Nie interesuje Cię Kociewie , a wiesz o nim całkiem sporo... Bo kto czyta wiersze ludowe , jeśli go to nie obchodzi?
Zdziwił byś się i to bardzo , gdybym napisała Ci co ja robię dla innych , nie jestem typem samochwały , więc wybacz...
Z jednym mogę się z Tobą zgodzić : faktem jest , że Kociewiacy nie są nazbyt mocno związani z tradycją swoich przodków...Ty jesteś tego najlepszym dowodem.
Dodane przez wiola dnia 15-05-2007 17:06
#7
Kociewie jest i będzie a kociewiacy....? cóż- to zależy od nas czy będą czy nie, dlatego tak duzo zależy tu od rodziców małego pokolenia i nauczycieli.
Dodane przez Bonka dnia 15-05-2007 22:57
#8
I tu jest problem.
Niebywale trudny i zawiły.
Z tego co mi wiadomo jaszcze niedawno regionalizmu uczono w szkołach powiatu świeckiego...i nie tylko ?
Nie mam pojęcia , jak jest teraz...
Uważam , że to ważne , by wiedzieć kim się jest. W tym zakresie wiele do zrobienia mają rodzice , nauczyciele i regionaliści...
Co prawda, namnożyło się nam mnóstwo przeróżnych organizacji pseudo- kociewskich , ale jak pokazuje praktyka , na nie nie można nazbyt liczyć.
Dodane przez Ika dnia 16-05-2007 19:23
#9
Masz rację, już od dziecka powinno się mieć świadomość nie tylko tego, że jest się Polakiem, ale też tak jak w naszym przypadku-Kociewiakiem, znać tradycje, gwarę. Moja mama pochodzi z innego regionu Polski i miałam okazję bardziej poznać tamtejsze tradycje, miałam małą styczność z gwarą i tradycją kociewską. Pamiętam jak kiedyś u koleżanki zjadłam chleb z wodą i cukrem, kiedy zrobiłam to w domu mama się dziwiła co ja robię

A gdy wyszłam za mąż często pytałam się męża co oznacza słowo, które wymówiła teściowa, bo nie rozumiałam
Cieszę się, że teraz uświadamia się już w przedszkolach dzieci kim są, zapoznaje się maluchów z gwarą, z kociewskimi tradycjami. Myślę, że to jest ważne. Ja dość późno to poznałam i trudno mi teraz powiedzieć: jestem Kociewiaczką.
Dodane przez wiola dnia 16-05-2007 20:38
#10
Świadomych swych korzeni rodziców małych dzieci oraz tych, którzy chcieli by aby ich dziecko poznawało korzenie swego pochodzenia zapraszam do przedszkola w Rychławie.
Dodane przez szalupa dnia 16-05-2007 20:47
#11
Tradycję trzeba kultywować, o kulturę trzeba dbać. To jest nasza tożsamość
w tym tkwi siła i mądrość narodu. Jeżeli pozbędziemy się korzeni, to będziemy jak te śmieci fruwać w powietrzu, aż przyjdzie ktoś, kto będzie chciał " pozamiatać " i nauczyć porządku,który nijak nie będzie się miał do naszego polskiego temperamentu i charakteru. Dzisiaj musi być wszystko takie europejskie, a przecież polskie wcale nie jest gorsze, wręcz przeciwnie.
Mamy wiele do pokazania, tylko sami musimy w to uwierzyć i zamiast zastanawiać się czy kociewie, to kociewie - przyciągać na to ludzi do Nowego. To następny atut jaki Nowe posiada, następny AS

Dodane przez Bonka dnia 16-05-2007 21:28
#12
Cieszy mnie, że nie jestem sama , że jest jeszcze kilka osób , które myślą podobnie jak ja.
Bo powiedzcie , czy widział kto drzewo bez korzeni ?
Poruszałam temat Kociewia na kilku różnych forach i ze smutkiem stwierdzam , że tylko na Waszym , mogłam sobie pogadać.
Nie jestem z Nowego , ale jest mi ono bardzo bliskie . Znam dobrze miasto i jago mieszkańców. Myślę , że znam też Ciebie Wiolo...........
Jest jaszcze wśród Kociewiaków taka siła , która łączy, przekonałam się o tym osobiście , nasze rozmowy też to potwierdzają.
Musimy mówić o Kociewiu jak najwięcej i jak najczęściej , nasze rozmowy czytają rożni ludzie z różnych zakątków Polski i nie tylko ....
Ich opinie też są ważne , również takie , jakie wyraża 1125 ....
Dodane przez wiola dnia 16-05-2007 23:56
#13
Miło mi,że mnie kojarzysz. Owszem jest taka siłaco łączy kociewiaków w mieście naszym, ale i poza miastem. W stolicy naszego regionu żyją bardzo przyjaźni mi ludzie i oni kibicują nam aby i u Nas rozkwitła ,,miłość do regionu''.
Dodane przez Bonka dnia 17-05-2007 19:01
#14
Kociewie jest całością , kto dzieli je na starogardzkie , tczewskie, świeckie czy nowskie - robi poważny błąd. Nie pora dzielić , teraz jest czas łączenia... Ważne , by ludzie żyjący na tej ziemi poczuli jakie więzi ich łączą z tym zakątkiem.
Ja wiem kim jestem... To dla mnie bardzo ważne. Przekazuję to moim dzieciom.
Przemierzam Kociewską ziemię wzdłuż i wszerz , spotykam rożnych ludzi i słyszę różne opinie, ale wszyscy zgodnie twierdzą , że o tradycje trzeba dbać.
Tutaj potrzeba nam takich ludzi , jak wspomniana wcześniej twórczyni ludowa, bo kto lepiej zaznajomi nas i nasze dzieci z tym , co wbrew nam umarło?
Dodane przez karol dnia 20-05-2007 09:48
#15
W Tczewie było spotkanie zatytułowane Kociewie w internecie, ale wbrew szumnej nazwie, dotyczyło ono spraw tczewskich (nie oznacza to, że Tczew raptem z Kociewia wyleciał). Bardzo mi podobała się retoryka pana Krzysztofa Kordy, który tworzy wraz z niewielkim gronem osób Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego Oddziału Kociewskiego w Tczewie bibliotekę zatytułowaną Kociewska Biblioteka Internetowa. Jest to projekt w tworzeniu, nie mniej jednak dla zainteresowanych wklejam tu adres internetowy tej inicjatywy, cennej, bo pomorskiej i kociewskiej! http://www.kaszubi.pl/kbi/ docelowy adres widać na moim serwisie lub na stronie Zrzeszenia. Trochę z niepokojem z kolei wysłuchałem planów zintegrowania Tczewa z metropolią trójmiejską, bo to będzie oznaczać utratę największego miasta przez Kociewie, gdyż taka integracja będzie musiała odbić się na Małej Ojczyźnie (już się odbija, weźmy przykład Osiedla Bajkowego, które jest modne wśród nabywców mieszkań z 3miasta i według szacunków portalu Na kotwicy, wprowadziło się Ich tam już około 8 tysięcy!). eKociewie też było na tym spotkaniu, dzięki czemu wiem, że odzyskało w końcu adres kociewie.pl od pazernego UM Starogard, który tę domenę zwyczajnie marnował. Pozdrawiam z kociewskiego Tczewa, karol keane
ps. na spotkaniu rozważano przyczyny klęski organizacyjnej Kongresu Kociewskiego, a mnie, słuchaczowi trochę z boku, nasunęła się refleksja, a dlaczego nie powołać Stowarzyszenia Kongresu Kociewskiego, co rozwiązałoby czynnik organizacyjny i etatowy, bo ten ponoć najbardziej zawinił dotychczas.
Edytowane przez karol dnia 20-05-2007 09:53
Dodane przez Bonka dnia 20-05-2007 20:37
#16
Dla mnie , to jest jakieś pomieszanie z poplątaniem....bo dlaczego , by poczytać w internecie o Kociewiu , mam szukać na www.Kaszuby? Czy Kociewie cięgle musi być zależne od swoich bogatszych braci Kaszubów? Czy sami nie potrafimy nawet pisać o sobie w internecie? śmieszne...
Jest w internecie całkiem sporo ciekawych stron o Kociewiu , wykonanych , przez różnych ludzi , z rożnym skutkiem , bez namaszczenia Kaszubów.
Jeszcze dwa słowa odnośnie Twojego pomysłu utworzenia na Kociewiu nowego Stowarzyszenia : Czy nie miało by ono powstać przypadkiem pod auspicjami Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego ? Kolejny twór nie wnoszący nic pożytecznego dla Kociewia..............
Dodane przez wiola dnia 21-05-2007 16:58
#17
Pogawędziła bym z wami o stowarzyszeniach, ale nie mam czasu.Przygotowuję II Olimpiadę Regionalną dla gzubów z powiatu Świeckiego.Trzymajcie kciuki za drużynę ze szkoły podstawowej w Nowem, Rychławie i Tryla. Bedą rywalizować ze szkołami z całego powiatu. Pozdrawiam
Dodane przez karol dnia 21-05-2007 17:15
#18
Bonka źle mnie zrozumiałaś, Stowarzyszenie Kongres Kociewski musiałyby założyć powiaty i gminy kociewskie, mowy tam nie ma o Kaszubach. Również napisałem o eKociewie, które dysponuje już też adresem kociewie.pl, a na spotkaniu pokazywały się organizacje, które robią na terenie Kociewia Tczewskiego coś dla regionalizmu. Chwała za to ludziom z ZK-P Oddział Kociewski w Tczewie, że chcą pomagać Kociewiakom, dlaczego niby mamy odpychać wyciągniętą rękę? DAj więc sobie trochę luzu z psioczeniem na słowo kaszubski, my wiemy, co to Kociewie, Kaszubi wcześniej mało orientowali się w tym temacie, ale już po pięciu latach mojej pracy nad tożsamością kulturową kociewską mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że człowiek z Południowej Polski podał mi podział Pomorza na Wybrzeże Gdańskie, Kaszuby i Kociewie oraz Żuławy i Bory! Wiedział co to Dolna Wisła, ba! O Nowem nawet wiedział z moich krótkich notatek. Dlatego róbmy swoje i nie reagujmy alergicznie na słowo Kaszebe, pozdrawiam
Edytowane przez karol dnia 21-05-2007 17:16
Dodane przez Bonka dnia 21-05-2007 21:31
#19
Viola trzymam kciuki! Tobie przynajmniej nie jest potrzebna żadna organizacja , by robić to , co robisz.... Bo albo się chce czegoś dokonać dla Kociewia , albo chce się prezesować ....
Karolu -
Na terenie całego Kociewia jest już wiele organizacji , jest też jedna
Federacja o nazwie "Kociewska Więźba", skupiająca wszystkie pozostałe i czuwająca nad ich pracą . Jej działania są , jakie są ....
Ciągłe przepychanki pomiędzy trzema kociewskimi powiatami , niedomówienia względem organizacji np. III Kongresu Kociewskiego itp. Nie piszę tu , że jest ona niepotrzebna, piszę , że jest mało efektywna i kiepsko zarządzana, na szczęście w marcu była tam jakaś zmiana ...... Każda kolejna organizacja , która powstanie na Kociewiu , będzie i tak podlegała "Kociewskiej Więźbie".....
Ja nie mam "uczulenia" na Kaszubów , wręcz przeciwnie, bardzo ich szanuję i podziwiam , za ambicję i umiejętności organizacyjne... Wśród Nich mam wielu przyjaciół i mogę powiedzieć , że są to nasi bracia .
Czy można mieć "uczulenie "na brata?
Ja na Kociewiu działam już od wielu lat , więcej niż Ty i do dziś mam problemy , by wytłumaczyć zwykłym ludziom z okolic Trójmiasta , jak wygląda strój kociewski i co to jest w ogóle za region Kociewie .
Słyszałeś z okolic TRÓJMIASTA ?!!!!
A Ty mi tu piszesz jakieś dyrdymały o ludziach z Południowej Polski! Tam tylko wiedzą , gdzie są Kaszuby... o Kociewiu nie słyszeli... I to jest najsmutniejsze.......
Moim zdaniem , gdyby ci wszyscy założyciele tych kociewskich organizacji zamiast gadać wzięli się solidnie do roboty , dało by to lepszy efekt ....
Jeśli chcemy coś robić dla Kociewia , to po prostu to róbmy , nie oczekując niczego w zamian... Pomoc zawsze jest mile widziana , ale na poczatku , później trzeba radzić sobie samemu.
Ps.
Czy czytałeś może "Bedeker Kaszubski" ?
Polecam , tam Kociewie jest opisywane , jako cześć składowa Kaszub.... Takie odniosłam wrażenie...............
Dodane przez karol dnia 22-05-2007 18:57
#20
To nie wrażenie, tylko pogląd sprzed mniej więcej 10 lat ;-) Ale my wszyscy pracujemy nad jego zmianą i efekty są widoczne. To, że ktoś mieszka w okolicy 3miasta o niczym nie świadczy, bo to taki sam zaścianek, jak wszystkie inne Bonka ;-) Pozdrowienia z Tczewa