---

ROCK POD MURAMI to mogla by byc impreza odbywajaca sie do dzis, gdyby nie orly z CK

---

Wiesz Matrix , to podobnie , jak Terminal w Świeciu......Choć , bez porównania...... I nie potrzeba tu było "orłów z CK" , żeby to wykończyć....

Co do amfiteatru, żal takiego potencjału.....
Więc do dzieła.....Kociewiacy !!!

---

powiedzcie co robia wladze nowego aby amfiteatr nieupadl czy wyszly z jakas inicjatywa?,niemieszkam w nowem juz od dawna ale jestem nadal bardzo zwiazany z tym miasteczkiem i niewiem jak wygladaloby bez anfiteatru,sam pamietam super zabawe na koncertach Krzysia Kity i reszty THE CASTLE to byly czasy

---

Musti, jak zwykle chodzi o kasę. Kasę, której oczywiście nie ma Amfiteatr jest dla naszych władz instytucją nierentowną, niedochodową, bo ze względu na jego specyfikę - nie można nawet sprzedawać biletów na koncerty( wszystko widać i słychać z ul.Gdańskiej).My natomiast uważamy, że skoro można organizować koncerty na dziedzińcu zamkowym, to tym bardziej można i trzeba wykorzystać do tego amfiteatr.Po to przecież powstał w czynie społecznym, aby służył mieszkańcom miasteczka- zawsze, muzycznie i kulturalnie

---

i znowu wszystko na barkach szarego spoleczenstwa to smutne,niedziwie sie ze spotykam mase ludzi z nowego w szwecji ,niedbaja o spoleczenstwo tym bardziej o to co nas otacza

---

Musti, najłatwiej uciec... Trudniej zostać i robić coś sensownego, mimo przeszkód i pesymizmu...

---

musti... wiesz co?wkurza mnie już to... ciągle mamy pretensje do innych, tylko nie do siebie. Kogo obarczyć trzeba winą za połamane śmietniki, znaki drogowe, powyrywane drzewka, które były posadzone,żeby zdobiły miasto, kto niszczy ławki, stoły ustawione w atrakcyjnych miejscach w Nowem. Urząd pali ogniska na tych stołach? przewraca i niszczy? To ludzie przekonują... ciągle na okrągło, że nie opłaca się nic robić. Wiem, to tylko nieliczni, ale pochodzą z jakichś rodzin, mają opiekunów, nie reagują obcy, bo boją się... czy to ma być normą? trzeba się z tym godzić?

---

karac,karac i jeszcze raz karac tylko tym sposobem mozna cos zrobic z tym co sie dzieje na ulicach ale szalupa wiesz mi nauka idzie z gory od politykow ,niemoze istniec w tym kraju spoleczenstwo spokojne ,i szanujace czyjas prace tu chordy policji i ochrony nic niepomoga,trzeba dac przyklad a jaki dajemy zobacz jak zostalem potraktowany przez was na forum takie akcje przynosza skutek odwrotny od zamierzonego ,a tylko chcialem wypowiedziec sie na interesujacy mnie temat mniejsza o stylistyke ,pisownie ja poprostu piszac niezwracam na to uwagi,pragne sie tylko wypowiedziec

---

musti... wiesz co? prześledziłam jeszcze raz te posty... fakt... no kurcze robisz błędy, ale w końcu nie to jest ważne... Ty sie pragniesz wypowiedzieć i chwała Ci za to, bo nie każdy ma odwagę... chcesz być dobrze zrozumiany, ale jak z potoku słów wyłowić sens i domysleć się o co Ci chodzi, tym bardziej jak się nie zna człowieka. Masz rację, przykład idzie z góry, ale to my ich wybieramy... naprawdę można ogłupieć, trzeba mieć dużo siły i samozaparcia, żeby zostać sobą.

---

szalupa chyba sie znamy lepiej niz ci sie wydaje,a jesli tu chodzi o przyklad z gory ja obecnej ekipy rzadzacej niewybieralem jestem lewicowcem,rozumiem iz denerwuje cie mlode pokolenie ale dlaczego w tobie tyle agresji szkoda zdrowia widze ze chcesz duzo zrobic dla nowego to sie liczy,ja dawno temu stojac z ulotkami przed cyrkiem w nowem lub robiac heppeningi wraz z kumplem z grudziadza niemialem tyle szczescia malo osob rozumialo ze chcemy dobrego.Zycze ci aby amfiteatr niepodzielil losu kina lub targowiska i niestal sie piekna hurtownia

---

musti... ja nie jestem agresywna, raczej impulsywna i reaguję od razu. Nie zastanawiam się, czy moje wypowiedzi komuś się spodobają, czy nie...staram się nikogo nie obrażać, Ty mnie sprowokowałeś, bo odebrałam Twoje słowa dosłownie, nie doszukiwałam się ironii. W tym potoku obelg partnera, zniknęła Twoja myśl... Młode pokolenie mnie nie denerwuje, ja także byłam kiedyś młoda i rozumiem ten bunt, też taka byłam... Ale zło jest złem. Nie można demolek, rozrób, agresji uważać za coś normalnego, bo dlatego właśnie koncert nie odbędzie się w amfiteatrze i nie urzędy są winne, organizatorzy, tylko Ci, co rozrabiają, bo przez ich zachowanie, dzisiaj trzeba spełaniać tyle wymogów i to kosztownych, żeby zapewnić bezpieczeństwo tym , którzy przychodzą posłuchać muzyki i kulturalnie się pobawić... i to mnie wkurza!!!!!

---

Musti, to nieprawda, że Twoje i Darka haepenningi nie były podziwiane i wspierane - do dziś je pamiętam i byłam całym sercem za Wami A co do karania - łatwo powiedzieć, trudniej zrobić...Skoro nie można ukarać właścicieli posesji za różne "przeginki", to co dopiero - rozwydrzoną, chuliganiącą młodzież z bardzo biednych, patologicznych rodzin... Jest to niewykonalne

---

Wszystkie akcje mają swoich przeciwników i zwolenników, zawsze jednak osiągają jakiś cel i pozostawiają ślad. Nie jedna osoba pamięta Musti co robiłeś i na pewno niektórzy wzięli sobie to do serca, a przynajmniej dało im to do myślenia, zastanowienia się nad niektórymi problemami.



Tak, to były czasy Koncerty w kinie też były świetne...mam gdzieś nawet jeden na kasecie video
Pozdrawiam Cię

---

Ja tez mam taki koncert,mam nawet koncert z amfiteatru pokazuje go memu synowi zeby wiedzial ze tato niezawsze byl starym ramolem,a moze by tak na taki koncert zaprosic wlasnie tych ktorzy kiedys sie na takich koncertach bawili i pokazac mlodym ze inaczej tez mozna ,ja jestem za

---

Z kina mamy to samo, kręcone przez Sebastiana Z amfiteatru niestety nie mam i nie widziałam. Szkoda. Wiesz, fajnie by było puścić ten koncert, przynajmniej fragment , w amfiteatrze podczas akcji

---

Wiem ze duzo koncertow mial Marek Dominikowski , ,no i Wojtus Kaminski ale to bylo dawno ,jezeli bede w Nowem dam ci wczesniej znac na forum, dam ci kopie mojego ,naprawde ledny kawalek naszej mlodosci to koncert z 1991 roku, kurde jak to bylo dawno co nie?

---

To niezły pomysł - może ktoś by to wrzucił na jakiś rozwieszony ekran...hmmm

---

Ktoś na jakiś..hm..jest mało czasu do soboty, więc jeśli faktycznie znalazłby się ktoś, kto zechce się tym zająć od początku do końca - to czemu nie. Jednak my z szalupą mamy jeszce tyle do zrobienia, że nie liczcie na nas w tej kwestii..Pomysły to fajna rzecz, ale z wykonaniem zawsze gorzej, bo trudniej

---

---

Oczywista, że o Darku P Mał facet pomysłów od groma i ciut ciut, niektóre wydawały się szalone, ale on je zawsze i tak realizował Ciekawe, czy tak mu zostało...