Nowe nad Wisłą, Neuenburg an der Weichsel

Dodane przez Elbereth dnia 22-08-2007 18:15

W jakim filmie możemy obejrzeć scenę pocałunku Catherine Deneuve
z kobietą? Proszę o tytuł i reżysera.

Dodane przez barbaros dnia 22-08-2007 18:17

Ano tak, było coś takiego w filmie "Zagadka nieśmiertelności".. Całowały się bodajże C.Deneuve i Susan Sarandon...

Dodane przez Elbereth dnia 22-08-2007 18:23

Zaskoczyłaś mnie

Podanego przez Ciebie filmu nie widziałam, ja myślałam o " Osiem Kobiet" Françoisa Ozon. Świetny film z wybitnymi kreacjami ośmiu francuskich aktorek, przeplatany pięknymi piosenkami. Tam C. Deneuve całuje się z Emmanuelle Béart

Dodane przez kornomaniak dnia 22-08-2007 20:24

Barbaros film Thelma i Louise oczywiście widziałem przyznaje że mam zeległości co do starszych produkcji ale nie aż takie. No to pytanie ode mnie Jaki film powstał na podstawie książki "Jesienna miłość " Nicholasa Sparksa ?????

Dodane przez kornomaniak dnia 26-08-2007 13:45

#10

Barbaros wyjechała i się cisza zrobiła w temacie filmowym. Więc ja dam nową zagadkę. W 1996 roku członkowie jugosławiańskiego komitetu Academy of Film Art and Science (AFUN) przyznali temu filmowi 3 miejsce wśród najlepszych serbskich filmów wyprodukowanych w latach 1947 - 1995 Proszę pod

ać tytuł i reżysera.

Dodane przez niktt dnia 27-08-2007 11:57

#11

Kornomaniak to takie googlowanie te zagadki filmowe.
Wrzucasz cały twój wycinek pytania do googli i masz odpowiedź na stronie
http://underground.filmweb.pl/Underground+1995+ciekawostki,FilmCuriosities,id=990.
Miła, szkoląca zabawa.

Edytowane przez niktt dnia 27-08-2007 12:03

Dodane przez kornomaniak dnia 27-08-2007 13:55

#12

Nick i na tym to wszystko polega niby dajemy zagadki ale przez to zwracamy uwagę innych na dany film który my ogladaliśmy i uważamy że jest warty oglądnięcia. No i czasem rozwinie się dłuższa dyskusja. A wogóle widziałeś film Underground polecam niby taki poważny film historyczno wojenny a bardzo umiejętnie zostały wplecione wątki komediowe no i ta muzyka coś pięknego

Dodane przez barbaros dnia 29-08-2007 17:18

#13

Wiesz, kornomaniak,kilka dni temu byłam w kinie na filmie"Transformers" i wreszcie zobaczyłam na własne oczy tego pieska-inwwalidę Mojo. Trzeba przyznać, że zagrał świetnie

.Poza tym film dość sympatyczny, trochę nudna i przydługawa końcówka

Pozdro!

Dodane przez kornomaniak dnia 30-08-2007 02:50

#14

Barbaros wróciłaś bez Ciebie tak tu pusto było

Co do filmu to zgadzam się że Mojo był obłędny to pewnie po tych tabletkach. Dla mnie minusem było to że jak walczyły roboty to na ekranie było tyle rzeczy (szczegółów) że człowiek w oczach mniał jeden wielki mętlik.

Dodane przez barbaros dnia 30-08-2007 09:37

#15

To jest nowoczesna, bardzo często stosowana metoda kręcenia filmów - robi się taką sieczkę zdjęciową, czyli jedno wielkie miganie..Widz ma tylko jakieś strzępy akcji przed oczami i nic poza tym

Jest to łatwizna, bo znacznie trudniej technicznie byłoby pokazać na ekranie dokładnie cały przebieg jakiejś akcji

Musimy do tego przywyknąć.
Co do filmów obecnie reklamowanych jako wakacyjne hity - nie polecam prymitywnej komedyjki"Evan Wszechmogący"-rzecz o kongresmenie, który dostaje zadanie od Boga, by porzucić pracę i zbudować arkę dla siebie i wszystkich gatunków zwierząt. Bleee

Dodane przez kornomaniak dnia 30-08-2007 13:45

#16

Barbaros będę omijał ten film dużym łukiem

A teraz mała zagadka. Pamiętam że jak byłem mały to wyświetlali w naszym kinie " Zorza " pewną baśń o dziewczynce co nie chciała się opiekować młodszym bratem i zarzyczyła sobie żeby brat zniknął. Okazuje się, że życzenie to się ziści iu braciszek trafia do świata goblinów. Zeby go uratować dziewczyna musi zmierzyć się królem goblinów. Pamięta ktoś tę baśń a może ktoś był wtedy też w kinie????

Dodane przez barbaros dnia 30-08-2007 14:23

#18

Kornomaniak, byłeś naprawdę malutki, kiedy w 1986r film Jima Hensona pt.'Labirynt" wchodził na ekrany

Nie wiem jak nazywał się król goblinów, ale wiem, że zagrał go demoniczny David Bowie

Dodane przez kornomaniak dnia 30-08-2007 14:34

#19

No odpowiedź bardzo dobra. W którym roku byłem w kinie nie pamiętam ale to było coś koło 1989- 90 roku. Król goblinów nazywał się Jareth.

Dodane przez barbaros dnia 30-08-2007 14:47

#20

Akcja filmu, o który pytam, dzieje się w przepięknej dzielnicy Paryża - na Montmartre, opowiada o niezwykłej dziewczynie, która jest marzycielką o niesamowitych pomysłach.Atutem filmu jest przepiękna ścieżka dźwiękowa z akordeonem jako typowym dla klimatu Paryża instrumentem w roli głównej