Tytuł: Nowe nad Wisłą, Neuenburg an der Weichsel :: Po co mi muzg.....?
Dodane przez dunder dnia 24-11-2005 22:29
#1
niech to dunder świsnie - Ceo - nie kacik ale kącik; zakątek rymowanek, bo Rudy nie zna się na poezji!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ja nie w tej sprawie - ale chodzi mi o szampana. Właściciel, admin powinien postawić z okazyi 200000 kliknięcia tegoż portalu. Ja się wpraszam - nie wiem gdzie do Avanti? Do Zamku? Kudy????
[addsig]
Dodane przez arek dnia 25-11-2005 15:14
#2
do 200 tys. jeszcze pare klikniec, a co do spotkania to nie sadze zeby wypalilo bo jak wiadomo wiekszosc portalowiczow nie chce sie ujawniac
[addsig]
Dodane przez kabest47 dnia 07-12-2005 17:22
#3
Quote:
|
On 2004-03-24 18:54, Anonymous napisał:
Pytanie do artystki i Zima - nie widzicie różnicy między mistrzostwem artystycznym, sportowym, w nauce a zbrodnią doskonałą????????
Doskonałośc jest zawsze doskonała??? To czemu skazujemy zbrodniarzy a chwalimy mistrzów - doskonałych w swoim fachu. O karze i nagrodzie w życiu pozagrobowym już nie wspominam???
|
|
A po co wspomniałeś?
Dodane przez kabest47 dnia 07-12-2005 17:57
#4
Quote:
|
On 2004-04-03 21:57, artystka napisał:
Sorry Dunder ,że moje wypowiedzi to paplanie trzy po trzy,odbieganie od tematu.To może wracając do tematu powiem Ci ,że czytając te forum z łatwością można dojść do wniosku ,że mózg jest do myślenia ,ale nie tylko on odpowiada za to co zostanie napisane.Czasem uczucia oślepiają zdrowy rozsądek .Nie zawsze mózg jest najważniejszy i odpowiedzialny za wszystko .On tylko przetwarza wszelkie informacje...¦wietnie to ujęłaś; oglądałem ostatnio film"Zew wolności" -gdzie internowany Niemiec/Zyd?/ w więzieniu dla czarnych w Płd.Afryce wyjaśnia swemu podopiecznemu, Anglikowi zresztą, że myślenie polega na zadawaniu sobie pytań... nawet najbardziej nieprawdopodobnych, dziwnych i niedorzecznych. Funkcją mózgu jest rostrząsanie tych pytań, analizowanie, spekulowanie i dociekanie odpowiedzi, ale, jak podpowiadał ów opiekun; odpowiedzi można znależć czasem obserwując przyrodę i życie wokół, czasem słuchając podpowiedzi serca/emocji, miłości, ba nawet nienawiści i złości / ale też przez rozwijanie tężyzny własnego ciała, podporządkowanego i rozumowi i sercu. Fajny film, polecam.
|
|
Dodane przez flauta dnia 08-12-2005 18:46
#5
Ładnie kabest napisałeś. Ale kiedy ja ten film bęę mogła obejrzeć. Nie wiem czy wiesz, że w Nowem kina już nie ma. Ale poszukam - może w Bydgoszczy trafię, albow Toruniu. Pozdrówka.
Dodane przez dunder dnia 09-02-2007 18:17
#6
Do anonima który rozpoczął ten temat - zagadka: kto to jest ABS?
"absolutnie bez szyi" mili stukilowi tuczeni sterydami przyjemniaczki. Prawie tak zrymowałeś na początku tej debaty. PZDR niech cię dunder

Dodane przez karol dnia 09-02-2007 18:21
#7
no wiesz dunder, nie tylko sterydy dają sto kilo i szyję z kołnierzykiem 50 (czyli praktycznie brak szyi)

Dodane przez kristie dnia 24-02-2007 20:11
#8
---
Edytowane przez kristie dnia 28-07-2010 10:34
Dodane przez dunder dnia 24-02-2007 21:15
#9
do kristie: od 22 marca 2004 r. gdybyś zajrzała do pierwszego wpisu w tym temacie to spostrzegłabyś. Niech cie dunder świśnie...

Dodane przez kabest47 dnia 26-05-2007 00:11
#10
pozdrawiam Kristi-blondyneczkę, a ty dunder wcale nie jesteś grzeczniejszy ode mnie!

Dodane przez 1125 dnia 27-05-2007 00:45
#11

Edytowane przez 1125 dnia 28-02-2009 00:49
Dodane przez Bonka dnia 27-05-2007 01:11
#12
Poeta, czy co ?
Dodane przez nowianka dnia 27-05-2007 22:48
#13
Widze ze Bonka baaaaaaardzo lubi 1125. wprost nie moze bez niego zyc.
Dodane przez 1125 dnia 27-05-2007 22:55
#14

Edytowane przez 1125 dnia 28-02-2009 00:49
Dodane przez Bonka dnia 27-05-2007 23:15
#15
nowianka napisał/a:
Widze ze Bonka baaaaaaardzo lubi 1125. wprost nie moze bez niego zyc.
Ale bez Ciebie mogę...
Dodane przez 1125 dnia 27-05-2007 23:54
#16

Edytowane przez 1125 dnia 28-02-2009 00:50
Dodane przez nowianka dnia 28-05-2007 00:29
#17
A kto powiedział ze jestem pania?!!! hahahahaha
Dodane przez 1125 dnia 28-05-2007 16:47
#18

Edytowane przez 1125 dnia 28-02-2009 00:50
Dodane przez Bies dnia 29-05-2007 18:44
#19
no, no - przynajmniej teraz już wiadomo
po co jest muzg. Dla konwersacji miłej, pełnej komplimentuf

Dodane przez szalupa dnia 29-05-2007 23:11
#20
Niektórzy mają chyba tego muzgu za dużo, i to daje efekt odwrotny... na lotnego, bystrego mówimy przemądrzalec, a na chodzącą encyklopedię... sztywniara albo złośnica... coś w tym jest
