Tytuł: Nowe nad Wisłą, Neuenburg an der Weichsel :: KOCIEWIE - mój region.

Dodane przez Bonka dnia 31-05-2007 21:37
#1

Barbaros, przecież my wszystkie jesteśmy kociewianki.....

Zapomniałeś o BUCU

Co do tego GOLCA Karolku , to jest to też kociewskie określenie kogoś nagiego , oraz klusek ziemniaczanych....
Czyż byś zapomniał , że na Kociewiu żyje kilka grup kulturowych takich jak:
FETERAKI , OLENDRAKI , GÓRALE , POLANIE i LASACY .... więc gwara każdej z tych grup . posiada swoje odrębne cechy .
Tak na marginesie , jakiś czas temu odkryłam , że gwara naszych południowych sąsiadów - KRAJAN , jest częściowo podobna do naszej...i na pewno nie ma to nic wspólnego z Kujawami , czy Kaszubami.....
Wiesz Karol chętnie posłucham , co Radio Fabryka mówi o Kociewiu!!!!! Może wiesz , kogo będą gościć ????????

1125 , czy Ty myślisz ,że my nie mamy swoich grafików i kalendarzyków...?

Dodane przez barbaros dnia 01-06-2007 09:53
#2

Masz, Bonka, dużą wiedzę, ale "sprzedajesz ją" w baardzo nauczycielskim tonie....Wink czy słusznie podejrzewam, że jesteś belferką...?Mimo wszystko - pozdrawiamSmile

Dodane przez szalupa dnia 01-06-2007 10:45
#3

O tak barbaros, nauczycieli czuć na " kilometr ", a Bonka osiagnęła szczyty
GrinGrinGrin.... ziemia - satelita - ziemia GrinGrinGrin

Dodane przez szalupa dnia 01-06-2007 10:48
#4

O tak barbaros, nauczycieli czuć na " kilometr ", a Bonka osiagnęła szczyty
GrinGrinGrin.... ziemia - satelita - ziemia GrinGrinGrin

Dodane przez szalupa dnia 01-06-2007 10:50
#5

O kurcze... ja też widzę wspinam się na wyżyny techniki...sorki za dubel

Dodane przez Bonka dnia 01-06-2007 20:11
#6

Chyba macie katar......
Przykro mi moi drodzy , ale wszyscy się mylicie, nie jestem nauczycielką........nawet ich nie lubię......
Moja wiedza pochodzi z książek.................................................
Może za dużo się wymądrzam , to fakt.... ale zależy mi na jednej rzeczy : na dzieleniu się nią z innymi....
Wiadomości o Kociewiu są porozrzucane po wielu źródłach i jest ich bardzo mało..... Dlatego wybaczcie mi , jeśli się troszkę rozpędzę.... z resztą , przecież po to wchodzę na to forum.
Kociewie , to moja pasja, konik , którego dosiadam niemal codziennie.....
1125 - ten konik , to konik , nic więcej , bez żadnych podtekstów....
Viola - no pochwal się nowym sztandarem......

Dodane przez 1125 dnia 01-06-2007 20:49
#7

:::"""":::::"""""""""""""::::::::::::::
""""""""""""''''''''''''''';;;;;;;;;;;;,,,,,,,,,,,,///////////"""""""""""""""

Edytowane przez 1125 dnia 02-03-2009 19:02

Dodane przez wiola dnia 02-06-2007 10:21
#8

O jakim sztandarze mówisz Bonka?

Dodane przez Bonka dnia 02-06-2007 15:29
#9

No wreszcie Viola , odezwałaś się... Myślałam już, że się obraziłaś... ???


Dodane przez Bonka dnia 02-06-2007 15:40
#10

Muszę się poskarżyć ............................, na Szalupę. Pognała nas ze swojego forum ....a my chcieliśmy tylko pogadać o nocy świętojańskiej...

A tak w ogóle , to czy widział ktoś , kiedyś kwiat paproci ????

Dodane przez szalupa dnia 02-06-2007 17:41
#11

GrinGrinGrinGrinGrin bonka... ktoś musi pilnować porządku, szczególnie jeżeli chodzi o amfiteatr, jako nauczycielka musisz o tym wiedzieć i nie mydl nam oczu, że nią nie jesteś GrinGrinGrin, bo i tak Ci nie uwierzymy... czuć to na tysiące kilometrówCoolCoolCool

Dodane przez Bonka dnia 02-06-2007 18:07
#12

Ha, ha, ha ..... ale się ubawiłam..... Poważnie nie jestem belfrem .....
Daleko mi do tego...
Z tym amfiteatrem , to troszkę wyluzuj ..... przecież wszyscy popieramy tę inicjatywę.... Sprawdzał ktoś , czy z UE na jego remont nie dało by się jakiejś kasy ściągnąć?
Z kociewskim pozdrowieniem
Bonka nie nauczycielka

Dodane przez 1125 dnia 02-06-2007 18:08
#13

:::"""":::::"""""""""""""::::::::::::::
""""""""""""''''''''''''''';;;;;;;;;;;;,,,,,,,,,,,,///////////"""""""""""""""

Edytowane przez 1125 dnia 02-03-2009 19:02

Dodane przez Bonka dnia 02-06-2007 18:24
#14

Jakim znowu KaOwcem...???????
Wymyślacie........ też mi coś..... ha, ha, ha !!!

Noc Kupały , to nic innego jak wigilia św. Jana , czyli Noc świętojańska.... zwana też Sobótką , lub Wiankami .....

"Jutro święty Janek
puścim na wodę wianek."

Dodane przez szalupa dnia 02-06-2007 18:36
#15

Poparciem samym imprezy nie zorganizujesz, a tam, mam nadzieję pojawią się wiadomości, które pomogą lepiej się do niej przygotować... dotrzeć do ludzi, którzy na ten temat mają coś do powiedzenia. Rozumiesz Bonka?

Dodane przez szalupa dnia 02-06-2007 18:46
#16

Tak sobie teraz pomyslałam, że może Ty Bonka masz coś ciekawego do pokazania... może jakaś wystawa.Cała ulica Gdańska będzie wyłączona z ruchu i miejsca będzie sporo... pomyśl... poparcie to dużo, ale nie ma jak konkretne czyny Smile

Dodane przez 1125 dnia 02-06-2007 19:55
#17

:::"""":::::"""""""""""""::::::::::::::
""""""""""""''''''''''''''';;;;;;;;;;;;,,,,,,,,,,,,///////////"""""""""""""""

Edytowane przez 1125 dnia 02-03-2009 19:03

Dodane przez szalupa dnia 02-06-2007 20:49
#18

Dlaczego puszczanie wianków nazywasz pogańską tradycją. Wianek w Kościele jest symbolem dziewictwa, czystości i pobożności... jest wieniec adwentowy, pogrzebowy, komunijny na głowach dziewczynek. Dlaczego nie ma płynąć po wodzie. Wszak woda jest znakiem życia i czystości podobnie jak wianek. Nie widzę tu nic pogańskiego Smile

Dodane przez 1125 dnia 02-06-2007 21:27
#19

:::"""":::::"""""""""""""::::::::::::::
""""""""""""''''''''''''''';;;;;;;;;;;;,,,,,,,,,,,,///////////"""""""""""""""

Edytowane przez 1125 dnia 02-03-2009 19:03

Dodane przez Bonka dnia 02-06-2007 21:28
#20

Wiesz Szalupa , to zależy.....Ja cała jestem ciekawa.....ale pomiędzy 18 a 28 czerwca będę nieosiągalna.... naprawdę ..... 15 czerwca jestem na wybrzeżu....a 17 czerwca w Bydgoszczy.... Podaj mi proszę swój adres na PW, a na pewno się nie zawiedziesz...obiecuję, słowo nie nauczycielki...Mam coś ciekawego na aukcję....

1125 słuchaj , masz sporo racji , chociaż zwyczaje związane z nocą świętojańską , były bardziej ludowe niż pogańskie czy chrześcijańskie.... To piękny zwyczaj , coraz rzadziej kultywowany na Kociewiu. Kiedyś dzień ten był wyznacznikiem wszystkich prac gospodarskich. Po św,. Janie kwitną trawy, więc wiadomo, że w tym okresie są one najlepsze na sianokosy. Podczas sianokosów dziewczęta zbierały polne kwiatki , skoszone razem z trawą i plotły z nich wianki. Wiadomo chyba co symbolizował taki wianuszek ...........to symbol miłości............Na św. Jana dojrzewały zioła lecznicze, zerwane w onym czasie miały szczególną moc. Obrzędowym wianuszkom bardzo często toważyszył wysoki poziom wody na Wiśle......
Jest wiele zwyczajów ściśle związanych z tym czasem. Wierzono, że studnie wyczyszczone w tej porze , będą dawały czystą wodę.
Dochodzimy tu wreszcie do ogniska. Rozpalane o zmierzchu miało też swoje znaczenie ..... jakie?
Jeśli chodzi o kwiat paproci , wierzono , że paproć zakwita 1 raz w roku , więc dziewczęta o samej północy poszukiwały go zawzięcie.Chodziły tam milczące , zupełnie same i teraz słuchaj 1125 - zupełnie bez ubrania........Nie mogły przy tym się oglądać. Dla chłopców to była chyba najciekawsza chwila z całej tej nocy....
Nigdy nikt tego kwiatu nie widział...... uf . znowu mnie poniosło sorki..

W tym roku mój wianuszek puszczę na słone wody.....