nasza nowska skarpa.......wyjątkowe miejsce, szczególnie jest tam pięknie latem, w niedzielę 5;00 rano. Nie słychać ludzi, samochodów.........tylko budzącą się przyrodę. Można na chwilę wysiąśc z pędzącego pociągu , jakim jest nasze życie, przycupnąć na trawie i znależć odpowiedzi na dręczące nas pytania. Ale się rozmarzyłam . Chyba tęsknię już za wiosna
Można na chwilę wysiąśc z pędzącego pociągu , jakim jest nasze życie, przycupnąć na trawie i znależć odpowiedzi na dręczące nas pytania.
Dokładnie tak robiłam Inka i dokładnie w tym miejscu. Jak zbudowano nowe osiedle już trochę rzadziej, bo trudno już tu o spokój...No chyba,ze tak jak piszesz...piata rano...wtedy tu jest naprawdę wspaniale!